Nadzieje na długie wyprawy rowerowe po Czechach przegnał wirus. Kraj opuściłem tuż przed zamknięciem granic, ale zanim to nastąpiło, zdążyłem wybrać się na jeszcze jedną wycieczkę z Ołomuńca. Moim celem było historyczne miasteczko Náměšť na Hané i góra Velký Kosíř (442 m n.p.m.).
|
Większość pętli prowadzi po mało uczęszczanych drogach lokalnych |
Cała droga jest bardzo urozmaicona mimo że w większości prowadzi po mało uczęszczanych drogach publicznych. Wjazd na Velký Kosíř wymaga trochę wysiłku; przewyższenie wynosi 200 m. Oznakowanie tras jest nienaganne, a gęsto ustawione tabliczki bardzo ułatwiają kolejne zmiany kierunku. W przeciwieństwie do poprzedniej wycieczki do Litoveli, gdy jechałem tylko dwiema ścieżkami, tym razem numeracja tras zmieniała się wielokrotnie.
|
Nie ma jak się zgubić |
OPIS TRASY
Z centrum Ołomuńca wyjechałem ścieżką nr 6025 na zachód przez dzielnicę Neředín, pojechałem przez Ústín i Těšetice, by dojechać do historycznego miasta Náměšť na Hané. Pierwsze wzmianki o miejscowości sięgają XII wieku. Dziś nad tym 2-tysięcznym miastem wznosi się XVIII-wieczny zamek.
|
Zamek Náměšť na Hané |
Przez pomyłkę, której nie żałuję, kontynuowałem drogę na północ ścieżką 6025, po czym skręciłem w lewo na trasę 6247 zwaną ścieżką dydaktyczną Elišky z Kunštátu. Nietrudno się domyślić, że pani Eliška była po prostu właścicielką tych terenów (600 lat temu).
|
Leśna ścieżka Elišky z Kunštátu |
Po leśnej i błotnistej ścieżce pani Eliška, zjazd szosą do Náměšťi był prawdziwą przyjemnością. I odpoczynkiem. Miłą niespodzianką była też trasa 6033, dobrze utwardzona ścieżka przez malowniczy las do Pěnčína, skąd dojechałem do miejscowości Čechy pod Kosířem.
|
Ścieżka 6033 Náměšť - Pěnčín |
Jak nazwa wskazuje tam zaczął się dość męczący czterokilometrowy podjazd na Velký Kosíř. Wysiłek zrekompensowały widoki z góry.
|
Velký Kosíř - wieża widokowa |
Po wjeździe na górę, siłą rzeczy, pojawia się drogą w dół. Zjechałem więc zielonym szlakiem (asfaltową drogą) oznaczonym jako ścieżka dydaktyczna Velký Kosíř. W miejscowości Čelechovice na Hané wjechałem na ścieżkę rowerową nr 5 i przez Olšany u Prostějova wróciłem do Ołomuńca.
PODSUMOWANIE
Pętla przez Náměšť na Hané i Velký Kosíř to przyjemna propozycja na jednodniowy wypad z Ołomuńca. Chcę podkreślić, że jazdę rowerem w Czechach, przynajmniej w morawskiej części, której niestety nie zdążyłem dobrze objechać, można dowolnie układać dobierając ją według numerów tras. Nie ma więc ryzyka, że nagle wjedzie się na drogę szybkiego ruchu albo w ślepe trasy bez przejazdu. Nieoceniony jest portal i aplikacja Mapy.cz, gdzie bardzo dokładnie są oznaczone wszystkie ścieżki rowerowe z numerami tras.
|
Czesi wciąż budują nowe ścieżki, jak ta w okolicy Olszan |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz